Cudem odratowane zwierzęta
Poznańskie zoo przygarnęło już wiele dzikich zwierząt, które udało się wydostać z objętej wojną Ukrainy. Wszystkie stworzenia przeżyły traumatyczne chwile, lecz to los odeskich lwów jest najbardziej kontrowersyjną sprawą, z jaką przyszło zmagać się dyrekcji poznańskiego ogrodu zoologicznego. Dzikie koty zostały odratowane dzięki obrońcom Kijowa, którzy koordynowali transportem zwierząt przez linię rosyjskich wojsk. Lwy odbyły dwudniową podróż przez liczne bombardowania i ostrzały. Ich transport został nawet otoczony przez Rosjan.
Na tym nie koniec problemów. Okazało się, że odprawa weterynaryjna z Ukrainy do Polski przysporzyła najwięcej kłopotów. Wpuszczenie zwierząt do naszego kraju blokował Graniczny Lekarz Weterynarii w Korczowej, który nie chciał uznać niepodpisanego przez Główny Inspektorat Weterynarii dokumentu, mogącego pomóc we wjeździe zwierząt egzotycznych. Na szczęście wielu dobrych ludzi „poruszyło niebo i ziemię”, aby lwy trafiły do Poznania. Odratowane z Ukrainy koty to dwa lwy, które są wyczerpane. Będą teraz odpoczywać po traumatycznych doświadczeniach. Ich dzielna i wytrwała opiekunka Zoya także pozostanie w Polsce.
Agresja Rosji na Ukrainę trwa!
24 lutego, w godzinach porannych prezydent Rosji, Władimir Putin dokonał ataku na Ukrainę. Rozpoczął zbrojną agresję z trzech stron państwa. Wszczął, licznymi bombardowaniami i atakami, wojnę totalną – nie tylko na ukraińskie wojsko, ale również na ludność cywilną. Wielu Ukraińców nadal ucieka do Polski i krajów europejskich. Przywódcy największych państw jednoczą się, by zapobiec dalszemu rozlewowi krwi. Zacięta i bohaterska batalia Ukraińców w obronie ojczyzny wciąż trwa!
Źródło: oko.press
Czytaj też: